• Debiut

        • DEBIUT W PRZEDSZKOLU

          To niełatwa sprawa. Malucha czekają poważne zmiany w życiu, czasem trudne do przyjęcia. Mama, która do tej pory zawsze była gdzieś blisko, nagle znika. Na dodatek, zamiast siedzieć w domu i bawić się ulubionymi zabawkami, trzeba się zrywać z samego rana i biec za mamą (stawia takie duże kroki) do budynku, gdzie ciągle ktoś coś każe robić. Ale to, co trudne, wcale nie musi być niedobre. Do trudnych sytuacji trzeba po prostu dziecko przygotować, tak by umiało sobie z nimi radzić. Uprzedź malucha: Już za tydzień idziemy poznać twoje przedszkole. Mam nadzieję, że będzie miło". Przypomnij mu o tym na dzień przed debiutem.

           

          CO DO PRZEDSZKOLA?

           

          ·                     Luźne spodnie lub spódnica w gumkę.

          ·                     Bluza dresowa.

          ·                     Podkoszulek z szerokim, rozciągliwym dekoltem.

          ·                     Kapcie na rzepy.

          ·                     Buty na rzepy.

          ·                     Kurtka z suwakiem, który się łatwo zapina i rozpina.

          ·                     Paczka chusteczek higienicznych.

          ·                     Majtki i spodnie na zmianę (gdyby zdarzyła się wpadka).

          ·                     Podkoszulek na zmianę (gdyby przy zupie zadrżała ręka).

          ·                     Piżama.

           

           

           

          Jeśli Twoje dziecko popłakuje rozstając się z Tobą w przedszkolu pamiętaj, by:

           

          - nie przedłużać zbytnio swojego pobytu w szatni,

          - samemu nie stwarzać cierpiętniczej atmosfery,

          - uśmiechać się zarówno przy pożegnaniu powitaniu dziecka

          - przy odbiorze nie zmuszać dziecka do opowiadania „już i teraz" o  tym, co działo się w przedszkolu, to wywołuje   tylko niepotrzebny stres, dziecko samo podzieli się z Tobą nowinami w odpowiednim momencie

          - nie nagradzać dziecka za pozostanie w przedszkolu, bo będzie to odbierać jako rekompensatę za „krzywdę" jaka je spotyka.

          Warto, by dziecko odprowadzał czasem tato — w relacjach z tatusiami dzieci zwykle rzadziej się „rozklejają".

           

          Jak przetrwać pierwsze trudne dni?

          ·         Rozmawiamy z dzieckiem o jego wątpliwościach.

          ·         Akceptujemy uczucia dziecka.

          ·         Unikamy pośpiechu, aby zdążyć przytulić dziecko, pożegnać się z nim.

          ·         Stosujemy małe dawki — stopniowo wydłużamy pobyt.

          ·         Nie wymykamy się cichaczem, dziecko poczuje się oszukane i straci zaufanie).

          ·         Dotrzymujemy danego słowa (głównie pory odbierania).

          ·         Pomagamy w samodzielności przez rozsądne ubrania (luźne spodnie - najlepiej na gumce, itp.).

          ·         Zaufajmy przedszkolu.

              Uśmiechnijmy się!

           

          ·          

          ·